MIKI forum

Aga ;-)

gdybymja mogla cofnac czas o 4 lata.. to jedna rozmowa moglaby spowodowac ze dzisiaj nie pisalabyum na tym forum Jezyk

EMU

chyba wiem o co tobie chodzi

Aga ;-)

o co mi chodzi Patryk.. Wesoly

miki

zaraz bedzie wywod samolota na temat naszego cudownego zapoznania sie

zgadlem

Aga ;-)

ale Miki 4 lata temu to byla zupelnie inna bajka i oboje zajmowalismy sie innymi sprawami nie wiedzac o swoim istnieniu Jezyk

wiec moze wywod Patryka dotyczy jego wlasnych przezyc.. i jak Patryk, o co chodzi w koncu? Jezyk

EMU

nie no co ty aga właśnie miałem na myśli wasze poznanie sie. ale biorąc pod uwagę to że jesteście razem 2 lata a znacie się około 3 lat to jeśli napisałaś że ,, jedna rozmowa mogłaby spowodować ze dzisiaj nie pisałabym na tym forum'' to domyślam się ,że może chodzić o coś innego niż wasze poznanie się. np. nie wiem założenie internetu w mieszkaniu bądż jakiegoś konta na jakimś z portali lub ta jedna rozmowa może oznaczać zerwanie z chłopakiem z którym byłaś przed czasem jak zaczęłaś z Mikim. W końcu jeśli taki (chłopak) był a któreś by nie zerwało to pewnie nie poznałabyś mikołaja i nie dowiedziała się o forum gdyż byłabyś z tym panem niewiadomym . To są moje spekulacje na ten temat .

Oczywiście mogę podać swoje przeżycia z tego okresu nie będzie to gadanie o tym jak poznałem Mikiego bo jego znam już 5 lat wiec wogóle nie ma co gadać.
Więc gdybym cofnął czas o 4 lata to moja była dziewczyna zapewne by jeszcze żyła a w tej chwili byłbym prawdopodobnie obywatelem Ameryki i żył z najwspanialszą dziewczyną jaka kiedykolwiek poznałem czyli św. Martą. Więc mógłbym się bez problemu zaliczyć do najbogatszych i najszczęśliwszych ludzi na ziemi. lub tez bym zginał w katastrofie lotniczej tak jak ona i byłbym martwy ale i tak szczęśliwy. Tak czy siak prawdopodobnie nigdy nie poznałbym Ciebie ani Mikołaja wiec nie dowiedziałbym sie o forum..

Aga ;-)

male sprostowanie. Mikolaja znam prawie tyle samo ile jestesmy razem.. Wesoly

czyli w styczniu sie poznalismy a od 25 lutego bylismy juz my Wesoly

EMU

acha to teraz juz wiem co i jak. Biorąc pod uwage ze mik kiedyś po pijaku opowiedział mi wszystkie swoje związki od poznania do zerwania to mogło mi sie pogmatwać. Dzięki za sprostowanie

Aga ;-)

po pijaku mowisz.

no niezle
takwiem ja tez to wszystko wiem Wesoly

pogmatwane

miki

ja ci po pijaku o niczym nie opowiadalem pozatym to nie bylo jak cos od poznania do zerwania bo ja nie mam zwyzaczaju zrywac z dziewczynami

zawsze to one wyskakuja pierwsze ze cos im nie pasuje

a potem zalója wiec to juz nie moje zmartwienie i jestem zdania ze to ich strata prawda aga

Aga ;-)

..
no przeciez Ty bys sie nie przyznal do bledu kochanie Wesoly

tylko to zawsze ich wina ze nie chcialy a potem bylojuz za pozno, a teraz to juz w ogole

EMU

mik mi nie chodziło o to że do momentu aż ty zerwałeś tylko do momentu zerwania ogółem jako rozstanie się. kurde ale ty ciemny czasami jesteś. no jak to nie mówiłeś mi kurde nie wpieniaj mnie tu mik na dolinie mi mówiłeś wszystko co i jak wtedy jak poznałem Ewelinę nie będę udowadniał że tak było bo powiedziałbym kilka szczegółów żebyś się nie wyparł i byłoby wszystko jasne. Więc wracając do tematu dzieciństwo
to powiem tak jak byłem mały to zostawiłem dość pokażną rysę na nowym telewizorze taty ledwo kupiony elemis musiał dostac wpie**** zabawką bo bajki sie skończyły

Aga ;-)

ja mialam dziecinstwo kolorowe i pelne wrzasku i klotni i smiechu.. nie ma to jak rodzenstwo Wesoly

EMU

ty masz tylko dwie siostry a co ja mam powiedzieć 2 siostry i dwóch braci

Aga ;-)

no to 2 razy wiekszy sajgon

EMU

i ta odpowiedzią wygrałaś miliard niedolarów

ale było sie z kim bawić kiedyś

daleko szukać nie trzeba było

Aga ;-)

wlasnie, o to mi tez chodzilo.. nigdy nie bylo problrmow z tym zeby znalezc kogos do zabawy Wesoly

dlatego nie rozumiem ludzi ktorzy choc maja do tego warunki decyduja sie tylko na jedno dziecko.. wychowywanie sie samemu to okropna rzecz, mimo tego ze sie z rodzenstwem kloci ze czesto sie jest poszkodowanym ze czesto jest cos niesprawiedliwe, ale takie zycie, takie ziecinstwo wlasnie ma smak Wesoly

rozumiem ze ktos nie ma mieszkania odpowiedniego, kasy ze cos i ma jedo dziecko albo w ogole.. ale w innej sytuacji? odbiera sie dziecku to co najlepsze, moim zdaniem

EMU

No zgadzam sie z tobą bo co to za dzieciństwo tak samemu i od czasu do czasu jakiś znajomy z dzieckiem przyjedzie bądz sie pojedzie do niego ale to nie to samo.
Chociaż często jedynak jest poprostu rozpuszczany bądz .. przekupowany zabawkami'' i ma wszystko czego chce to jest moim zdaniem tylko stwarzanie pozorów rodzice chyba myślą wtedy że to zastąpi im rodzeństwa a to nie do końca prawda bo póżniej takie dziecko pójdzie do przedszkola i może być mu trudniej sie przyzwyczaić do tylu dzieci jesli wokoło tylko zabawki.

A pozatym rodzeństw bardzo sie przydaje póżniej w życiu jeśli ma sie jakiś dylemat to można zawsze pogadać np. z siostrą tak jak ja to robię i ona zawsze mi doradzi. Oczywiście trzeba jeszcze z tym rodzeństwem żyć w zgodzie a nie jak pies z kotem.

monikab91

EMU

loffusiam lol nie cierpię słowa loffusiam:D

ja tam po rade raczej do ciebie nie przyjdę

monikab91

o tyyy! czyżbyś wątpił w niezawodność moich rad?! :hamster_XD:

Aga ;-)

no.. najstarszy z rodzenstwa zawsze ma przekopane, ja jestem w srodku i zawsze mi sie upieklo

EMU

ja też w środku ale co z tego jak zawsze winę na mnie zganiają

no pewnie że nie wierze w twoje rady

monikab91

w takim razie już nigdy mnie o nic nie pytaj zbierając opinie Jezyk

EMU

mnie to pasuje a z tego co zauważyłem to ty zazwyczaj piszesz do mnie z pytaniem bądz prośbą

monikab91

jak to dla ciebie problem to lajtowo do ciebie już never ever nie napisze Wesoly

moscik87

ja cos moge napisac ino co? Confused

miki

cokolwiek

monikab91

moscik87

w dziecinstwie załozyłem sobie taka podstawke od prodziża (chyba wiecie co to jest:-P) poleciałem do mamy i padam ze mam korone i jestem królem chce to sciagnac a tu lipa nie idzie wiec mama dawaj po wujasa wujas coś tam zadziałał i sie udało ale ponoc beczałem jak mało kiedy